Art. 223 kodeksu cywilnego wiąże się z art 222 k.c., który dotyczy roszczeń windykacyjnych i negatoryjnych. Oba przepisy chronią prawo własności. Roszczenie windykacyjne polega na tym, że właściciel danej rzeczy może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, żeby rzecz została mu wydana. Jednak jest pozbawiony tego prawa, jeśli osoba, która faktycznie włada rzeczą właściciela posiada skuteczne uprawnienie do władania rzeczą względem niego. Natomiast roszczenie negatoryjne polega na tym, że właścicielowi przysługuje roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń tego prawa, w przypadku, gdy jakaś osoba narusza własność w inny sposób niż przez pozbawienie faktycznego władztwa nad rzeczą.

Roszczenia o zwrot nieuchomości nie ulegają przedawnieniu.Zgodnie z art. 223 § 1 k.c. stanowi, że roszczenia windykacyjne i negatoryjne, które dotyczą nieruchomości nie ulegają w ogóle przedawnieniu. Jest to zatem wyjątek od ogólnej zasady, że roszczenia majątkowe mu ulegają. Co do rzeczy ruchomych ustawodawca nie wprowadził takiego ograniczenia. Przedawniają się one z upływem terminów ogólnych, zawartych w art. 118 k.c. Jeśli więc jakaś osoba jest właścicielem nieruchomości, to ma możliwość wystąpienia do sądu z roszczeniem windykacyjnym, czy też negatoryjnym. Natomiast, jeśli utraci prawo własności, to nie może już zrealizować żadnego ze wspomnianych roszczeń. W wyniku podniesienia zarzutu przedawnienia przez pozwanego, roszczenie powoda podlega ostatecznemu już oddaleniu. Z racji tego zarzut przedawnienia zalicza się do środków obrony pozwanego, które zwane są „niweczącymi” roszczenie windykacyjne powoda.

Warto wspomnieć, że upływ terminu przedawnienia roszczenia windykacyjnego nie wywołuje skutków w sferze stosunków własnościowych. Prawo własności nadal posiada dotychczasowy właściciel, ale nie ma on już możliwości prawnej odzyskania władztwa nad rzeczą. Przedawnione roszczenie w żadnym razie nie ulega wygaśnięciu, a sąd orzekający nie ma prawa z urzędu uwzględnić faktu, że termin przedawnienia upłynął. Co do zasady po upływie terminu przedawnienia, ten przeciwko komu przysługuje roszczenie, ma możliwość uchylenia się od jego zaspokojenia. Zatem pozwany w procesie windykacyjnym może postawić zarzut przedawnienia i tym samym uchylić się od zaspokojenia roszczenia windykacyjnego, które wysuwa powód.

 Zgodnie z art. 223 § 4 kodeksu cywilnego nie ulega przedawnieniu roszczenie właściciela z art. 222 § 1 k.c (windykacyjne i negatoryjne), jeżeli dotyczy rzeczy wpisanej do krajowego rejestru utraconych dóbr kultury.

Przedawnieniu nie ulega prawo do żądania zniesienia wspówłasności.Nie ulegają przedawnieniu również roszczenia o zniesienie współwłasności (art. 220 kodeksu cywilnego). Pojęcie współwłasności jest zawarte w przepisie art. 195 k.c. Własność tej samej rzeczy może zatem przysługiwać niepodzielnie kilku osobom. Roszczenia o zniesienie współwłasności reguluje natomiast art. 210 k.c.: „Każdy ze współwłaścicieli może żądać zniesienia współwłasności. Uprawnienie to może być wyłączone przez czynność prawną na czas nie dłuższy niż lat pięć. Jednakże w ostatnim roku przed upływem zastrzeżonego terminu dopuszczalne jest jego przedłużenie na dalsze lat pięć; przedłużenie można ponowić.”

Każdy ze współwłaścicieli ma możliwość żądania zniesienia współwłasności ułamkowych. Uprawnienie to przysługuje współwłaścicielom w każdym czasie. Ustawodawca przesądził, że tego typu roszczenie nie ulega przedawnieniu. Wynika z tego fakt, że uprawnienie do zniesienia współwłasności może być realizowane przez każdego ze współwłaścicieli do momentu trwania tej współwłasności. Roszczenie, o którym mowa może być wpisane do księgi wieczystej. Staje się wtedy skuteczne w stosunku do każdego nabywcy udziału. Wpis do księgi wieczystej pełni funkcję zabezpieczającą roszczenie przed wygaśnięciem, jeśli oczywiście nabywca udziału powoła się skutecznie na rękojmię wiary publicznej ksiąg wieczystych.